Zamów PRINT z krokodylem -20% i poczuj się bezpiecznie…
Październik to miesiąc krokodyli i dlatego cena 250zł spada do 200zł (+odbiór osobisty lub +koszt wysyłki przez InPost) Oryginalnie obrazy są w rozmiarach 30x50cm. Twój PRINT też będzie miał taki wymiar!
jak zamówić? Masz czas do 18 października
- wybierz 1 z 4 dostępnych krokodyli: Nilowy, Kubańśki, Gawialowa, Bejbik (poniższe zdjęcia są poglądowe, gdyż profesjonalna sesja zdjęciowa do PRINTÓW będzie w połowie miesiąca:)
- Przelewem na telefon: 735925486 opłać PREORDER w tytule wpisując: swoje nazwisko_nazwę krokodyla
- płacisz 200zł jeśli odbierasz osobiście w Gdańsku, lub 215zł jeśli poczekasz na wysyłkę
- wyślij mi na Instagramie adres do wysyłki 📦
- 21 października idę do drukarni i powstają doskonałe PRINTY. Dlaczego są doskonałe? TUTAJ ODPOWIEDŹ
- w ostatnim tygodniu października robię wysyłki 📦 🪽lub umawiamy się na odbiór osobisty (Gdańsk Wrzeszcz)
- Odbierasz PRINT DOSKONAŁY i patrzysz krokodylowi prosto w oczy!
Pamiętaj! Patrząc krokodylowi prosto w oczy, bezpiecznie oswajasz w sobie to co dzikie i groźne, albo nowe i niepewne 😉🐊
🐊NILOWY – To krokodyl Franek! Ma już 60lat! Patrz mu w oczy, jeśli chcesz oswoić coś co czeka na oswojenie u Ciebie już od dłuuuuuuugiego czasu ⏰
🐊KUBAŃSKI – To krokodyl, który wbrew pozorom większość czasu spędza na lądzie! Patrz mu odważnie w oczy jeśli potrzebujesz oswoić coś nieoczywistego…może wycieczkę na Kubę? 🏝️
🐊GAWIALOWA – Krokodylica. Królowa matka. Patrz jej w oczy jeśli chcesz oswoić jakąś ważną relację… na przykład z Mamunią 😉🩷 (to nie zastąpi terapii, ale może wesprzeć😆)
🐊BEJBIK – Dopiero się wykluł! I już na wstępie jest doskonałą wersją krokodyla, musi tylko cierpliwie rosnąć i unikać niebezpieczeństw. Patrz mu w oczy jeśli chcesz oswoić i zapewnić dobry wzrost czemuś nowemu co chronisz i o co się troszczysz 🌱
Któremu krokodylowi ośmielisz się spojrzeć głęboko w oczy? 🐊👁️
—> coming soon: 2 odcinki podkastu Serce Obrazu!
- z wizytą u Franka
- O projekcie, szeroko i głęboko
Więcej o projekcie: O krokodylu, który nie znał Nilu
Krokodyl jest tu metaforą oswajania niebezpieczeństwa – zewnętrznego lub wewnętrznego, z którym trzeba dobrowolnie lub przymusowo szukać sposobów współistnienia. Bezpiecznie spojrzeć wprost na niebezpieczeństwo. Czy to oswajając drapieżną część nieświadomości, czy czując respekt przed siłami i dzikością natury, czy obłaskawiając życie w obcym mieście z dala od domu – ostatecznie rozwiązanie jest jedno: trzeba wyjść zza grubej szyby i zmierzyć się z tym naprawdę, osobiście!
Mieszkam i żyję w Gdańsku od 15 lat. Z własnej woli oswajam tu swoje życie na jawie i w snach, w których ostatnio spotykam krokodyle! Stało się to dla mnie bodźcem artystycznym, aby pójść do zoo i poznać krokodyla Franka, który mieszka w Gdańsku od ponad 60 lat! Wywieziony znad Nilu, przez marynarzy w 1964r, pomaga mieszkańcom oswoić wizję nieznanych krain i bezpiecznie (bo przez szybę) doświadczyć niebezpiecznego, dzikiego.
Poprzez malarstwo i audycje dźwiękowe chcę ożywić w odbiorcach namysł nad relacją z miejscem zamieszkania, oraz złożyć hołd krokodylowi Frankowi z oliwskiego zoo. Artystycznie zbadam w ten sposób spektrum NIEZNANE NIEBEZPIECZNE – ZNANE BEZPIECZNE.
