Nurkowie

Latem w 2014 i 2015 odwiedziłam
Longyearbyen na Svalbardzie we współpracy z Instytutem Oceanologii PAN w Sopocie, w ramach polsko-norweskiego projektu naukowego POL-NOR. Odwiedziłam również Polską Stację Polarną na Hornsundzie. Efektem tych doświadczeń jest seria malarska „Spitslove” oraz garść notatek pt.”Pamiętam”, które stały się zalążkami obrazów.

PAMIĘTAM NURKÓW

PUNKTY NURKOWE S1, S2
Sól, upał w Arktyce. Brzeg Hansena obciera nieprzyjemnie buzię. Nurkom obciera szyję na styku z ciasną gumową kryzą. Szaleństwo wodoszczelności, słonoodporności. Nurkowa ceremonia przed koziołkiem w głębiny, dziś mętne. Ostatnie fragmenty o kolorze człowieka – skupione twarze osaczone czarnym. Przyglądam się pod czym znikają ręce jednego z nurków. Miękka czarna wełna, na to niebieskie rękawice z grubej gumy, na niej wysmarowane (dla żartu?) flamastrem słowa LOVE (lewa dłoń), HATE (prawa). Kombinezony lśniące, smoliście czarne, w okablowaniu śliskich gumowych węży. Ołowiane obciążniki. W ostrym słońcu rażą błyski chromowanych zaworów, śrubek. Wszystko wygląda na bardzo ważne. Syki powietrza z testowanych ustników. Spasowane, zaciśnięte, dopięte, gotowe. Skok.

Nurkowie, dyptyk 40x60cm, olej na płótnie, 2016